Łączna liczba wyświetleń

Translate

czwartek, 28 listopada 2013

Rozdział 10 cz. I

Zadzwoniłem do dziewczyny na telefon, a po dwóch sygnałach odebrała.
-Halo? Niall? Gdzie jesteś?- pytała, a ja uśmiechnąłem się sam do siebie.
-Otwórz drzwi słońce.-powiedziałem i po kilku sekundach mogłem zobaczyć moją ukochaną przed sobą.Miała na sobie niebieskie rurki, białą bokserkę i niebiesko-białą bejsbolówkę.
-Sorki...muszę kończyć...przyszedłeś.-powiedziała i rzuciła mi się na szyję namiętnie całując.
-Tak.Przyszedłem najszybciej jak mogłem.-uśmiechnąłem się.
-Coś za szybko...gdzie byłeś?- spytała patrząc na mnie podejrzliwie.Ja się tylko cicho zaśmiałem z jej "poważnej" miny.
-Słodko wyglądasz jak się złościsz... powiem ci gdzie byłem, ale może najpierw wejdziemy do środka, co?- zapytałem, a ona wciągnęła mnie do środka.Weszliśmy do salonu.Usiadłem na kanapie, a Patricia położyła się na niej kładąc głowę na moich kolanach.
-To gdzie byłeś?-spytała.
-U Maxa.Zayn zabrał Julie do nas i wysłał nam SMS-a, żebyśmy spali u niego.Po za tym spotkaliśmy jakiegoś kumpla Julii.-powiedziałem i pocałowałem ją w nos.
-Kendalla?- spytała i popatrzyła na mnie świecącymi oczami.
-Tak, chyba tak.Znasz go i dlaczego tak Ci się świecą oczy?- spytałem na nią z przerażeniem.Ona tylko się zaśmiała i pocałowała mnie czule w usta.
-Tak, znam go.A świecą mi się oczy, ponieważ jeśli on przyjechał to reszta też.Jego przyjaciele z zespołu to nasi kumple.Nie widzieliśmy się od kiedy on i Julia rozstali się, bo on rozpoczął kariere muzyczną.-powiedziała i pocałowała mnie jeszcze raz.
-Oni byli kiedyś razem? To się Zayn wkurzy...Dobra nie ważne...jaką masz niespodziankę-ostatnie pytanie wymruczałem jej do ucha przygryzając jego płatek.Złapałem ją w biodrach i przeniosłem ją na moje kolana tak, że siedziała na mnie okrakiem.
-Jacob pojechał do swojego kolegi na kilka dni, więc mam wolny calutki dom-wyszeptała wprost do moich ust.
-Włącznie z sypialnią?-spytałem z wyraźnym pożądaniem w głosie całując jej szyje.
-Włącznie...ale nie dzisiaj, bo dzisiaj muszę pogadać z Julią.-powiedziała, a ja spojrzałem na nią smutnymi oczami.-nie patrz tak na mnie...jutro się zabawimy.-mówiąc to przyprawiła mnie o przyjemne dreszcze.
-Dobra , ale Zayn ma wobec niej inne plany na ten wieczór z tego co wiem.-powiedziałem z nadzieją w głosie.
-Jak jej powiem, że jest mi potrzebna to przyjdzie w 5 minut.-powiedziała wstając i skierowała się w stronę kuchni z telefonem w ręce.Po dwóch minutach wróciła z triumfalnym uśmieszkiem.
-Będzie za 5 minut.-powiedziała i w tym momencie przyszedł do mnie SMS od Zayna .


Zaśmiałem się pod nosem i poczułem, że Patricia się we mnie wtula.Równo po pięciu minutach usłyszeliśmy jak ktoś wchodzi do domu.Spojrzałem na dziewczynę, a ona patrzyła na mnie wzrokiem " a nie mówiłam?".

~Perspektywa Patricii~

Wstałam z kanapy i poszłam do przedpokoju.Tak jak myślałam...Julia weszła tu jak zwykle bez pukania jak do siebie.-Przytuliłam ją i zaczęłam swoje pytania, które wcześniej przygotowałam w głowie.
-Dlaczego mi nie powiedziałaś, że Kendall przyjechał?- spytałam, ale od razu tego pożałowałam.Kiedy się od niej oderwałam zobaczyłam stojącego za nią Zayna.
-Tylko po to mnie tu ściągnęłaś? A co do twojego pytania...to sama się dopiero dowiedziałam kilka godzin temu.Skoro jesteś teraz z Niallem to rozdział "James" w twoim życiu zamknięty? Już nie będziecie razem?- uśmiechnęła się, ale nie trwało to długo bo zobaczyła Nialla ze smutną miną, który właśnie wyszedł z salonu.Widać było, że jest mu przykro i chce płakać.
-Niall...-nie dał mi dokończyć i sam zaczął mówić.
-Już wiem dlaczego tak się cieszyłaś, że przyjeżdżają.-powiedział i chciał wyjść, ale Julia złapała go za ramię pchnęła z powrotem do środka.
-Proszę cię Niall...wysłuchaj mnie...będziesz wiedzieć dlaczego to powiedziałam.-powiedziała w jego stronę, a on spojrzał na nas.
-Macie 5 minut.-powiedział oschle i skierował się do salonu.Usiedliśmy i Julia zaczęła mówić.
-Poznałyśmy chłopaków jakieś trzy lata temu zanim jeszcze wyleciałyśmy ze szkoły...Po miesiącu zaczęłam się umawiać z Kendallem, a James zaczął zarywać do Patricii.Jak to Patricia...na początku go nienawidziła, ale po imprezie tutaj jak się upiła to powiedziała, że jej się podoba.Znałam Jamesa dłużej niż ona i wiedziałam, że źle to się skończy.Tak jak myślałam...wykorzystał to, że była pijana i zaciągnął ją do łóżka.Po imprezie nic nie pamiętała, ale jak jej powiedziałam co zrobiła to poszła do niego i wykrzyczała mu w twarz, że nie chce go znać i wtedy on ją pocałował i powiedział, że ją kocha i chce z nią być. Patricia wtedy od bardzo dawna się zauroczyła i się zgodziła.Mówiłam jej, że to nie chłopak dla niej, ale ona nie słuchała.Bił ją...widziałam to po siniakach jakie miała na rękach.Po ponad roku Pati poszła do niego, uderzyła w twarz i wykrzyczała, żeby jej się na oczy nie pokazywał.On nie posłuchał i po kilku dniach przyszli do nas i powiedzieli, że wyjeżdżają spełnić swoje marzenia.Z jednej strony się cieszyłam bo to oznaczało koniec bicia mojej przyjaciółki, ale z drugiej wiedziałam, że James cały czas myśli, że są razem i wróci.Teraz to się stało, ale Niall....Patricia cię kocha, a ja o tym wiem, bo jestem jedyną osobą, która umie dostrzec takie rzeczy w ludziach, po za tym Pati jeszcze nigdy nie uroniła łzy za żadnym chłopakiem, a za tobą po prostu się rozpłakała.Jesteście razem i żaden pieprzony James tego nie zmieni.Rozumiesz?-teraz się rozpłakałam i spojrzałam na Nialla...on też płakał i po chwili usiadł koło mnie i mocno przytulił.Ja wtuliłam się jeszcze mocniej w jego tors i moczyłam mu koszulkę.
-Kochanie, proszę cię nie płacz.-powiedział, a ja na chwilę na niego spojrzałam.
-Niall ja nic do Jamesa nie czuję...musisz mi uwierzyć bo nie wybaczę sobie tego do końca życia...-chciałam mówić dalej, ale mnie pocałował.Kątem oka widziałam uśmiechniętą Julię i zdezorientowanego Zayna...


                                                                                                               CDN...

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Przepraszam, że tak późno i taki krótki, ale mam urwanie głowy w szkole i nie mam czasu. :'( Postaram się dodać jak najszybciej, ale to będzie w niedzielę lub w najgorszym wypadku w następnym tygodniu :( Proszę...zrozumcie mnie...Przepraszam jeszcze raz...A jak podoba wam się pierwsza część rozdział??? :D

                                                                                                 ♥Mrs.Tommo♥

2 komentarze: